W kontekście kredytu hipotecznego, gdy B2B jest w walucie, zastanawiam się, czy banki zwracają uwagę na kraj kontrahenta i sposób płatności. Ekspert Wrocław https://www.xn--doradcawrocaw-6hc.pl/post/zarabiasz-w-euro-lub-usd-na-b2b-kredyt-hipoteczny-w-pln-jest-mo%C5%BCliwy-nawet-gdy-bank-mowi-nie pokazuje, że waluta sama w sobie nie musi przekreślać szans. Czy ktoś z Was miał sytuację, że bank dopytywał o branżę kontrahenta albo o to, czy to firma rozpoznawalna? Ciekawi mnie, czy to faktycznie element oceny ryzyka, czy tylko ciekawość analityka.
|